W sobotę 6 października 2018 roku do Spały zjechali myśliwi z całej Polski na obchody dnia św. Huberta czyli Hubertusa.
Jak co roku impreza rozpoczęła się z samego rana mszą polową. Po apelu polowym myśliwi wyruszyli na polowanie, w którym strzelono 7 jeleni, 6 dzików, sarnę, lisa i 133 bażanty. Królem polowania został Dariusz Sadowski, który polował w kole łowieckim „Błękitnie Źródła” w Tomaszowie Mazowieckim, wicekrólem został jego ojciec Mirosław Sadowski, a także Bartosz Złotorowicz „Diana” z Warszawy, Janusz Wolski również z koła łowieckiego „Diana” oraz Ksawery Troczyński, który polował „na pióro” w kole „Bażant” Spała.
W tym samym czasie w centrum Spały odbywał się Jarmark Hubertowski. Można było zobaczyć konkurs Sygnalistów Myśliwskich im. Andrzeja Rokickiego w mistrzowskiej grze na rogu myśliwskim oraz wspaniałe rasy czworonogów w Krajowej Wystawie Psów Myśliwskich.
Można było spróbować pysznej „Dzikiej Zupy Spalskiej Prezydenta Mościckiego”, do której ustawiła się ponad stu metrowa kolejka głodomorów.
Dla amatorów dziczyzny stał Rock Food Truck z dzikimi pysznościami. O oprawę artystyczną zadbał Reprezentacyjnego Zespołu Muzyki Myśliwskiej Polskiego Związku Łowieckiego, Wacław Masłyk z zespołem „Żubrosie oraz Zespól Folklorystyczny „Królowianie”.
Ostatnim punktem imprezy był pokaz wabienia jeleni. Warto nadmienić, że tym roku pierwszy w historii spalskiego hubertusa nie odbył się pokot, gdyż to zawsze budziło wśród niektórych ludzi wielkie emocje i Organizator ze względu bezpieczeństwa i możliwych akcji protestacyjnych miłośników zwierząt zrezygnował z publicznego pokotu. Możliwe, że taki pokot odbył się w lasach spalskich po polowaniu.

tekst/foto/wideo: Robert Karbownik
W Polsce kult św. Huberta, nazywany hubertowinami lub hubertusem, sięga XVIII wieku. Z jego wprowadzeniem związane są dzieje dynastii władców saskich, którzy zasiadali na tronie polskim.
W czasach II Rzeczypospolitej, pierwszym organizatorem polowań hubertowskich w Spale był prezydent Ignacy Mościcki. Odbyło się ono w 1930 roku 3 listopada.