W Tomaszowie Mazowieckim zostały rozegrane mistrzostwa Polski w łyżwiarstwie szybkim. W konkurencji wieloboju triumfowali Natalia Czerwonka oraz Jan Szymański.
Łyżwiarstwo w Polce mimo międzynarodowych sukcesów wciąż jest traktowane jako niszowa dyscyplina. Zawody, które w ostatnich dniach zostały zorganizowane w Tomaszowie Mazowieckim mają tą tendencje zmienić. Wśród pań najlepsza okazał się zawodniczka Zagłębia Lubin Natalia Czerwonka, natomiast wśród panów triumfował Jan Szymański z AZS AWF Poznań.
Zawodniczka z Lubina w końcowej klasyfikacji wyprzedziła Luizę Złotkowską ze Sparty Grodzisk Mazowiecki. To właśnie ta zawodniczka wygrała ostatnią konkurencje w wielobuj, czyli bieg na 3000 metrów.
Wyższość Szymańskiego musiał uznać natomiast nasz mistrz olimpisjki z Soczi Zbigniew Bródka (Błyskawica Domaniewice). Zawodnik z Poznania okazał się najlepszy na dystansie 5000 metrów. Mimo zdobycia dwóch medali Szymański czuję niedosyt po tegorocznych Mistrzostwach. Jednak zdania ekspertów o jego formie są pozytywne jak o betano opinie.
Na Mistrzostwach Polski na dystansach i w wieloboju liczyły się następujące dystanse. Dla mężczyzn: 500, 1500, 3000 i 5000 metrów, natomiast dla kobiet: 500, 1000, 1500, 3000 metrów. Zawody w Tomaszowie były ostatnimi przed Mistrzostwami Europy które za parę dni rozpoczną się w stolicy Białorusi — Mińsku. Do samolotu według szefowej szkolenia PZŁS Ewy Białkowskiej wsiądą Natalia Czerwonka i Luiza Złotkowska oraz panowie: Zbigniew Bródka, Jan Szymański i Piotr Puszkarski. W takim składzie nasze reprezentacja ma walczyć o jak najwyższe lokaty.
Mistrzostwa Polski trenerzy kadry traktowali jako swoisty przegląd sił przed Mistrzostwami Europy. Do Mińska lecą medaliści z Tomaszowa co ma zagwarantować miejsca medalowe. Warto więc od 9 do 10 stycznia trzymać kciuki za naszych łyżwiarzy szybkich.