Kasztelania Inowłodzka na Grunwald wyruszyła w tym roku 7 lipca.
Podróż trwała 4 godziny, bo do orszaku zaprzężone zostały dwa rącze konie, a każdy na czterech kołach. Obóz Kasztelana stanął jak co roku w Chorągwi Ziemi Podolskiej. Do boju jednak, na bitwę śmiertelną z Zakonem Krzyżackim Pan Inowłodzki wyszedł z Chorągwią Ziemi Łęczyckiej, żeby zadość uczynić zamierzchłej historii, bo trzeba Wam wiedzieć, że ziemia inowłodzka 600 lat temu 15 zbrojnych na Grunwald wyprawiła i według źródeł pisanych w barwach łęczyckich walczyli. Ale od początku i ze szczegółami opowiemy Wam o Grunwaldzie na spotkaniu pod zamkiem 23 lipca. Opowiemy o życiu obozowym, turniejach, ucztach, wiciach, o deszczach, upałach i wichurach. Opowiemy o sytuacjach śmiesznych i poważnych, o Grunwaldzie oficjalnym i takim od środka, nie dla wszystkich i o tym jak
tęsknimy za tym miejscem przez cały rok. Do zobaczenia.
