Przypomnijmy, że o 8 rano samochód ciężarowy z cysterną jadący DK48 od strony Poświętnego wypadł na łuku drogi (ul. Klasztorna) w Inowłodzu. Prawdopodobną przyczyną była nadmierna prędkość.
Kierowcy poza kilkoma siniakami nic się nie stało. Nastąpiło niewielkie rozszczelnienie cysterny, która przewoziła substancję chemiczną o nazwie „Pulnox – 40%, niegroźną dla ludzi. Kilka godzin później przyjechała kolejna cysterna, do której przepompowywano sączącą się substancję.
Po godzinie 16 przyjechał ciężki czyli holownik z firmy LUKPOL z Tomaszowa Maz., oraz dźwig z Piotrkowa Tryb., które miały za zadanie wyciągnąć tira. Cała akcja przebiegła trochę długo, bo ciągnik z cysterną wyciągnięto parę minut po 19. Droga krajowa 48 w Inowłodzu jest już przejezdna.