Do groźnego pożaru domu rekolekcyjnego w Spale doszło w nocy ze środy na czwartek.
Strażacy rozpoczęli gaszenie pożaru, dwoma prądami wody, od zewnątrz i od wewnątrz. Najpierw musieli dostać się do źródła pożaru rozbierając boazerię i ściankę działową. Ogień szybko opanowano. Niestety spaliło się ok. 10 metrów kwadratowych dachu. Wstępnie straty oszacowano na 30 tys. zł.
Młodzież i opiekunowie noc spędzili w budynkach pobliskiego Funduszu Wczasów Pracowniczych. Straż pożarna zakazała używania pieca oraz przewodu kominowego do czasu naprawy i przeglądu. Przypuszczalną przyczyną była nieszczelność przewodu dymowego.