środa, 4 grudnia, 2024
Strona głównaAKTUALNOŚCIKolejka chętnych na stanowisko selekcjonera

Kolejka chętnych na stanowisko selekcjonera

Już pod koniec roku z funkcją selekcjonera polskiej kadry siatkarzy oficjalnie pożegna się Stephane Antiga, a do końca października zainteresowanie stanowiskiem wyraziło kilkunastu trenerów.

 

Goszczący co jakiś czas w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale siatkarze reprezentacji Polski już niedługo będą się przygotowywać pod okiem nowego selekcjonera.

Fiasko starań o olimpijskie medale w Rio de Janeiro ostatecznie przypieczętowało los Stephane’a Antigi, który kadrę prowadził od października 2013 roku.

Decyzją PZPS-u, trener przestanie pełnić swoją funkcję z dniem 31 grudnia br., a jego miejsce zajmie potem bliżej nieokreślony następca, którego zadaniem będzie przygotowanie reprezentacji do nadchodzących Mistrzostw Europy (http://siatka.org/kategoria/aktualnosci/reprezentacja-mezczyzn/).

Antiga wyraził chęć dalszej współpracy z kadrą, jednak związkowcy ostatecznie doszli do wniosku, że dla kadry najlepszym rozwiązaniem byłaby zmiana selekcjonera. Dla Francuza decyzja PZPS-u była dużym rozczarowaniem.

„Jestem rozczarowany, ponieważ miałem ochotę pozostać na stanowisku, poprowadzić zespół na mistrzostwach Europy w Polsce, ale rozumiem, że wynik na igrzyskach był najważniejszy”, mówił selekcjoner po spotkaniu z zarządem, do którego doszło w Spale.

Zgłoszenia od zainteresowanych przejęciem posady Antigi przyjmowane były do końca października, a w najbliższym czasie będą one analizowane. W połowie listopada 4-5 najlepszych kandydatów zaproszonych zostanie na rozmowę ze związkowcami, po czym podjęta zostanie ostateczna decyzja.

 

Ogłoszenie nazwiska nowego szkoleniowca powinno nastąpić maksymalnie w pierwszych dniach grudnia. PZPS chciałby związać się z trenerem na dłużej, preferując współpracę do następnych letnich igrzysk olimpijskich (Tokio 2018), co zależne będzie oczywiście od osiąganych wyników.

Na liście kandydatów pojawiły się ciekawe nazwiska. Są wśród nich dobrze znani kibicom biało-czerwonych Andrea Anastasi i Daniel Castellani, którzy pracowali dla reprezentacji odpowiednio w latach 2011-13 i 2009-10.

Castellani w ciągu swoich dwóch lat pracy w reprezentacji wywalczył z podopiecznymi złoty medal Mistrzostw Europy (2009), a ostatnio przyznał, że nabrawszy doświadczenia jego obecność w kadrze przyniosłaby większe korzyści.

 

„Myślę, że kiedy poprzednio byłem selekcjonerem Polaków, nie dałem temu zespołowi wszystkiego, na co było mnie stać. A to dlatego, że przez te wszystkie lata bardzo rozwinąłem się jako trener”, powiedział Argentyńczyk w rozmowie dla Przeglądu Sportowego.

Swoje trenerskie CV przesłał do związku także Anastasi, prowadzący obecnie drużynę Lotosu Trefla Gdańsk. Włoch osiągnął z polską reprezentacją m. in. srebrny medal Pucharu Świata, a pracę selekcjonera ceni ponad wszystko.

„Każdy trener w Polsce, jeśli otrzymałby taką propozycję, na pewno chciałby z niej skorzystać, bo nie ma ważniejszej drużyny w tym kraju niż jej reprezentacja”, stwierdził Anastasi.

Na liście kandydatów znalazło się oczywiście wielu trenerów, którzy jeszcze nie mieli okazji współpracować z reprezentacją Polski.

Bardzo dużo uwagi poświęca się osobie Ferdinando De Giorgiego, który zwrócił na siebie uwagę w zeszłym sezonie, w widowiskowym stylu zdobywając z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle mistrzostwo Polski. De Giorgi przyznał, że chciałby współpracować z polską kadrą.

„Jestem otwarty na pracę z reprezentacją Polski. To byłoby dla mnie duże wyzwanie, ale także honor. Chciałbym pracować z tą grupą ludzi. Wszystko zależy jednak od federacji”, zakomunikował w rozmowie dla serwisu WP Sportowe Fakty.

Istotym kandydatem jest także Radostin Stojczew, były trener reprezentacji Bułgarii, a także Halkbanku Ankara i Dynama Moskwa. Szkoleniowiec przyznał, że ewentualna oferta pracy byłaby dla niego wyjątkowo atrakcyjna, choć wszystko zależałoby od szczegółów, i to niekoniecznie finansowych.

„To jedno z najlepszych miejsc do pracy w Europie. Będzie to wielkie wyzwanie. Jeśli federacja zaproponuje mi pracę, to oczywiście rozważę tę propozycję, co nie oznacza, że na pewno przyjmę ofertę”, stwierdził Stojczew.

Bez względu na ostatecznie rozstrzygnięcie, nowy szkoleniowiec będzie musiał radzić sobie z dużą presją. Polska reprezentacja zawsze wymieniana jest w gronie kandydatów do tytułu w ważnych turniejach, chociaż w dalszym ciągu czeka na medal olimpijski.

Dla nowego trenera to właśnie sukces w igrzyskach będzie nadrzędnym celem, a powodzenie Polaków w Tokio zadecyduje o dalszym kształcie reprezentacji.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
RELATED ARTICLES

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -

Most Popular

Recent Comments

Obserwator NA Co dalej z TŁOKĄ?
Don Wacław NA Kolejna porażka IKS
G-N8HC0LQYDH