Trzydziestu strażaków walczyło całą noc z pożarem stodoły w Zakościelu (gmina Inowłódz). Wstępnie straty oszacowano na ponad 120 tys. zł.
Pożar wybuchł w Zakościelu w nocy z soboty na niedzielę (z 8/9 marca). Strażacy zostali wezwanie tuż po godz. 23. Na miejsce zostało skierowanych sześć zastępów: dwa z PSP w Tomaszowie, 2 OSP Inowłódz, oraz jednostki OSP z Królowej Woli i Brzustowa. W sumie trzydziestu strażaków.
Na miejscu okazało się, że płonie murowana stodoła kryta eternitem, wypełniona przede wszystkim sianem i słomą. Pomimo szybkiej akcji strażaków spaleniu uległo 30 ton siana, 10 ton słomy w belach, dmuchawa do siana, sieczkarnia, silnik elektryczny, 2 tony żyta i 2 tony owsa oraz 2 kwintale pszenżyta oraz drewniana konstrukcja dachu stodoły.
Wstępnie straty oszacowano za 120 tys. zł, z czego straty budynku to 100 tys. zł.Uratowane mienie, w tym głównie sąsiednie budynki oszacowano na 250 tys. zł.
Dogaszanie pożaru trwało do rana. Ostatni zastęp zjechał do bazy o godz. 7 w niedzielę. Niestety kilka godzin później okazało się, że zaczęło się palić siano, wywiezione przez strażaków na pole za domami. Pomimo, że siano zostało przelane wodą, znów zaczęło się tlić. Na miejscu znów są wozy strażackie.
Wstępna przyczyna pożaru podana przez strażaków to uszkodzenie izolacji instalacji elektrycznej.
źródło – tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl
[nggallery id=22]