Trzymający siarczysty mróz który nocami wzrasta do -25C spowodował w Polsce śmierć kilkudziesięciu osób. I nie odpuszcza.
Płynąca kra powoduje zatory i potem całkowite zamarznięcia rzek. Tak się stało na kilku dużych rzekach w Polsce. Między innymi na Bugu, który wylewa i podtapia lodowatą wodą okoliczne gospodarstwa.
Dziś rano i nasza Pilica stanęła. Gdzie nie gdzie słychać tylko jak ledwo co płynąca jeszcze kra się trze o siebie i blokuje swobodny przepływ rzeki. Między Teofilowem, a Inowłodzem widać doskonale jak się szybko podnosi poziom rzeki. Podobno mróz będzie trzymać do czwartku, a to się okaże.