2 sierpnia w Inowłodzu zawita ponownie Wędrowny Festiwal Filharmonii Łódzkiej „Kolory Polski”. W tym roku będzie to już 16 edycja.
Na inowłodzkiej scenie plenerowej obok zamku Kazimierza Wielkiego swój dorobek artystyczny zaprezentuje WOJTEK PILICHOWSKI.
Okazją do tego koncertu jest… zbieg okoliczności. Zbiegły się w czasie dwa wydarzenia – wydano od dawna oczekiwaną płytę zespołu Woobie Doobie: „Dawne tańce i melodie”, ukazał się także najnowszy krążek Wojtka Pilichowskiego: „Intro”. Obydwa te fakty łączy postać Wojtka Pilichowskiego – basisty zespołu Woobie Doobie i lidera własnej formacji: Pilichowski Band. W programie koncertu są utwory zarówno z jednej, jak i drugiej płyty – ich aranżacje zostały wzbogacone o brzmienia zaproszonych muzyków.
Zespół Woobie Doobie powstał latem 1992. W pierwotnym składzie byli: Wojtek Olszak, Karim Martusewicz i Michał Dąbrowka. Jesienią do grupy dołączyli: Mariusz „Fazi” Mielczarek i Michał Grymuza, a na początku 1994 roku – Wojtek Pilichowski. Do dziś muzycy nagrali kilkaset płyt, koncertują z największymi gwiazdami polskiej sceny. W 2012 roku zespół zebrał się w pierwotnym składzie, zapadła decyzja o wydaniu kolejnej płyty – tak postały „Dawne tańce i melodie”.
„Intro” Wojtka Pilichowskiego zawiera muzykę absolutnie rewolucyjną. Krytycy twierdzą, że nikomu dotąd nie udało się połączyć w taki sposób jazzu z brzmieniami gatunku elektro. „Muzyka to wolność. Frazes – wiem, ale w moim przypadku to dosłowność – mówi Pilichowski, najbardziej rozpoznawalny polski gitarzysta basowy. – Po tych dobrych kilku latach mogę śmiało powiedzieć, że człowiek – muzyk poznaje siebie wtedy, gdy zostanie sam z swoją nutą. Dlatego tworzę i gram zawsze z jednym ważnym przesłaniem w głowie – szukać”.
Wydarzenia towarzyszące
Wystawy:
- fotografii i rysunku „Z podroży do Betlejem” (zamek)
- rzeźby i fotografii Jerzego Misia „Przyroda mojej okolicy” (wieża)
- poplenerowa „Pilica i okolice” (dziedziniec zamkowy)
- obrazów Jarosława Luterackiego (zamek)
Warsztaty decoupage na zamku, 14.30–17.30